Pomijając inne przesłanki odpowiedzialności członka zarządu spółki kapitałowej na podstawie art. 116 k.s.h., które kumulatywnie musi wykazać Powód, kluczowa kwestią jest istnienie zobowiązania, którego niespełnienie będzie stanowiło wysokość szkody i jednocześnie podstawę roszczenia wierzyciela osoby prawnej.Pojawia się pytanie – za jakie zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością odpowiada członek zarządu?
Odpowiedź jest prosta – właściwie za wszystkie, jakie powstały w czasie pełnienia przez niego funkcji członka zarządu przed tym terminem oraz nawet za przyszłe zobowiązanie, jeżeli ich powstały wobec niezgłoszenie we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości. Niestety, ale orzecznictwo jest w tym względzie bezwzględne, zaś stanowisko tam reprezentowane w mojej ocenie skrajnie niekorzystne dla członków zarządu spółki kapitałowej.
Przede wszystkim, zgodnie z dominującym stanowiskiem istnienie zobowiązania spółki z o.o. jest warunkiem sine qua non pociągnięcia członka zarządu do odpowiedzialności i stanowi jej przesłankę. Odpowiedzialność z art. 299 § 1 k.s.h. ponoszą wszystkie osoby, które pełniły funkcję członków zarządu spółki od dnia powstania zobowiązania (tak A. Rachwał, w: SPH, t. 2A, 2007, s. 1035; K. Kopaczyńska-Pieczniak, w: Kidyba, Sp. z o.o., 2007, s. 579; S.K. Rymar, Cywilna odpowiedzialność zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, Kraków 1938, s. 84; wyr. SN z 28.2.2008 r., III CZP 143/07, OSNC 2009, Nr 3, poz. 38; wyr. SN z 2.2.2007 r., IV CSK 370/06, OSNC 2008, Nr 1, s. 18).
Co ważne, nie ma znaczenia, czy zobowiązania były wymagalne za czasu pełnienia funkcji przez pozwanego członka zarządu, czy stały się wymagalne już po zakończeniu pełnienia przez niego ww. funkcji.
W tym miejscu dla osób nieobytych z nomenklaturą należy wyjaśnić, iż kwestia powstania zobowiązania i jego wymagalność, to najczęściej dwa różne terminy. Wymagalność to stan, w którym wierzyciel ma możliwość żądania zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności. Z zasady, wierzytelność staje się wymagalna zwykle w dniu następującym bezpośrednio po dniu, w którym należało spełnić świadczenie. Istnieją jednak wyjątki, gdzie wymagalność wierzytelności może wynikać np. z ustawy, z właściwości zobowiązania lub warunku. Przykładowo, wierzytelność z umowy pożyczki zawartej w dniu 20 stycznia 2015 roku, z terminem zapłaty 20 stycznia 2017 roku powstaje w dniu 20 stycznia 2015 roku, jest zaś wymagalna w dniu 21 stycznia 2017 roku. Przenosząc przykład na kanwę niniejszej sprawy, dla kwestii odpowiedzialności członka zarządu nie ma znaczenia, czy za czasu pełnienia funkcji członka zarządu upłynął termin płatności, czy już nastąpiło to po jego rezygnacji.
Podsumowując, z punktu widzenia odpowiedzialności członka zarządu spółki z o.o. na podstawie art. 299 k.s.h. kluczową jest więc kwestia zaciągnięcia zobowiązania. Przenieśmy to na powyższy przykład, odpowiedzialność z tytułu zawarcia ww. umowy pożyczki będą ponosić wszyscy członkowie zarządu pełniący funkcje po 20 stycznia 2015 roku. Więcej informacji w tej kwestii przekażę przy okazji postu dotyczącego zakresu czasowego odpowiedzialności ww. osób na potrzeby niniejszego tematu powyższy przykład jest wystarczający. Oddajmy teraz głos judykaturze: „Odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki istniejące w czasie ich kadencji nie jest uzależniona od wymagalności wierzytelności. Gdy zmienia się skład osobowy zarządu spółki, to mimo, iż po wygaśnięciu mandatu jednego z członków zarządu w dalszym ciągu ponosi on odpowiedzialność z art. 299 § 1 KSH, mimo, że roszczenie stanie się wymagalne za czasów zarządu następnego członka.” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach - V Wydział Cywilny z dnia 4 grudnia 2013 roku, sygn. akt V ACa 509/13). Podobny pogląd zajął Sąd Apelacyjny w Warszawie w kwestii zobowiązania wynikającego z weksla in blanco: „Nie ma istotnego znaczenia, że niezaspokojone z majątku spółki zarządzanej przez dłużników należności wierzyciela, wynikające z gwarancyjnego weksla in blanco, stały się wymagalne już po tym, jak dłużnicy zostali odwołani z zajmowanych stanowisk, w związku ze sprzedażą udziałów w tej spółce, jak również po ujawnieniu tych zmian w jej rejestrze. Dokument weksla, nawet wypisany później na podstawie deklaracji wekslowej, stanowi wyłączny dowód ustalenia treści zobowiązania wynikającego z jego wystawienia, nie jest więc dopuszczalne przeprowadzenie dowodu przeciwko osnowie tego dokumentu.” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 września 2014 roku, sygn. akt I ACa 272/14).
Aby jeszcze bardziej zobrazować ramy odpowiedzialności powyższych osób należy wskazać, iż istnieje pogląd niekorzystny dla członków organów, wskazujący, iż jeżeli członek zarządu pełnił funkcję do końca 2013 roku, nie zgłosił wniosku o upadłość we właściwym czasie, zaś zobowiązanie spółki powstało w roku 2015 i powstało później, ale wynikało z niezłożenia wskazanego wniosku w terminie, to również będzie odpowiadał za jej zobowiązania (vide. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13 września 2017 roku, sygn. akt I ACa 237/17).Przedstawiona dygresja została potraktowana tylko oględnie, zaś zostanie bardziej szczegółowo omówiona w kontekście czasowego aspektu odpowiedzialności członków zarządu.
Ponadto członek zarządu odpowiada za zobowiązania zaciągnięte przez spółkę a niezaspokojone z jej majątku. Jeżeli część zobowiązania została zaspokojona, członkowie zarządu odpowiadają do wysokości różnicy pomiędzy wysokością pierwotnego zobowiązania, a jego spełnioną częścią. Nie ma znaczenia źródło zobowiązania, tj. z jakiego tytułu zaciągnięto dane zobowiązanie. Wystarczy, sam fakt jego powstania. Nie jest również istotne, czy dany członek zarządu wiedział o wskazanym zobowiązaniu, gdy np. organ liczył trzy osoby, zaś do składania oświadczeń w imieniu spółki uprawniony był samodzielnie jeden członek zarządu i umowę z której wynika zobowiązanie podpisał inny członek zarządu niż pociągnięty do odpowiedzialności.
Dodać należy, iż jakkolwiek członek zarządu odpowiada za zobowiązania pieniężne i niepieniężne, to świadczenie do jakiego zobowiąże go ewentualne orzeczenie sądowe musi mieć charakter pieniężny. Powyższy wymóg jest związany z odszkodowawczym charakterem odpowiedzialności i kreuje odpowiednie ramy dla powoda, który dochodząc niewykonanego przez spółkę zobowiązania pieniężnego, powinien sprecyzować wysokość szkody w formie pieniężnej (Z. Jara (red.), Kodeks spółek handlowych. Komentarz. Wyd. 2, Warszawa 2017, Legalis).
Przedmiotowa odpowiedzialność dotyczy zarówno zobowiązań publicznoprawnych i prywatnoprawnych. Jak stwierdził Sąd Najwyższy: "Z przepisu tego nie można wyprowadzić wyłączenia jakichkolwiek zobowiązań spółki a ewentualne wyłączenia przedmiotowe mogą wynikać jedynie z przepisów szczególnych, jakie na przykład obecnie zawiera ordynacja podatkowa" (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2005 roku, sygn. akt V CK 258/05). Tym samym podmioty publiczne również mogą dochodzić swoich roszczeń na podstawie art. 299 k.s.h.
Aby jeszcze bardziej zobrazować ramy odpowiedzialności powyższych osób należy wskazać, iż istnieje pogląd niekorzystny dla członków organów, wskazujący, iż jeżeli członek zarządu pełnił funkcję do końca 2013 roku, nie zgłosił wniosku o upadłość we właściwym czasie, zaś zobowiązanie spółki powstało w roku 2015 i powstało później, ale wynikało z niezłożenia wskazanego wniosku w terminie, to również będzie odpowiadał za jej zobowiązania (vide. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13 września 2017 roku, sygn. akt I ACa 237/17).Przedstawiona dygresja została potraktowana tylko oględnie, zaś zostanie bardziej szczegółowo omówiona w kontekście czasowego aspektu odpowiedzialności członków zarządu.
Ponadto członek zarządu odpowiada za zobowiązania zaciągnięte przez spółkę a niezaspokojone z jej majątku. Jeżeli część zobowiązania została zaspokojona, członkowie zarządu odpowiadają do wysokości różnicy pomiędzy wysokością pierwotnego zobowiązania, a jego spełnioną częścią. Nie ma znaczenia źródło zobowiązania, tj. z jakiego tytułu zaciągnięto dane zobowiązanie. Wystarczy, sam fakt jego powstania. Nie jest również istotne, czy dany członek zarządu wiedział o wskazanym zobowiązaniu, gdy np. organ liczył trzy osoby, zaś do składania oświadczeń w imieniu spółki uprawniony był samodzielnie jeden członek zarządu i umowę z której wynika zobowiązanie podpisał inny członek zarządu niż pociągnięty do odpowiedzialności.
Dodać należy, iż jakkolwiek członek zarządu odpowiada za zobowiązania pieniężne i niepieniężne, to świadczenie do jakiego zobowiąże go ewentualne orzeczenie sądowe musi mieć charakter pieniężny. Powyższy wymóg jest związany z odszkodowawczym charakterem odpowiedzialności i kreuje odpowiednie ramy dla powoda, który dochodząc niewykonanego przez spółkę zobowiązania pieniężnego, powinien sprecyzować wysokość szkody w formie pieniężnej (Z. Jara (red.), Kodeks spółek handlowych. Komentarz. Wyd. 2, Warszawa 2017, Legalis).
Przedmiotowa odpowiedzialność dotyczy zarówno zobowiązań publicznoprawnych i prywatnoprawnych. Jak stwierdził Sąd Najwyższy: "Z przepisu tego nie można wyprowadzić wyłączenia jakichkolwiek zobowiązań spółki a ewentualne wyłączenia przedmiotowe mogą wynikać jedynie z przepisów szczególnych, jakie na przykład obecnie zawiera ordynacja podatkowa" (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2005 roku, sygn. akt V CK 258/05). Tym samym podmioty publiczne również mogą dochodzić swoich roszczeń na podstawie art. 299 k.s.h.
Odnosząc się do kwestii wykazania wierzytelności, powszechne jest stanowisko, iż zobowiązanie wobec spółki powinno zostać stwierdzone tytułem egzekucyjnym. Nie ma przy tym konieczności, aby ww. tytuł miał postać wyroku sądowego czy nakazu zapłaty. Analogiczną wartość ma np. akt notarialny, gdzie spółka poddaje się egzekucji lub wyciąg z listy wierzytelności, które również mogą stanowić podstawę powództwa z art. 299 k.s.h. W doktrynie pojawia się również stanowisko odmienne - uznające, że nie ma wymogu uprzedniego stwierdzenia istnienia zobowiązania przeciwko spółce w sytuacji, gdy oczywistym jest, że egzekucja będzie bezskuteczna (tak Pabis, Spółka z o.o., 2004, s. 526). W tym zakresie można posiłkować się stanowiskiem Sądu Najwyższego: „Wykazanie przez powoda istnienia wierzytelności, której egzekucja z majątku spółki okazała się bezskuteczna, będącej jedną z przesłanek decydujących o przypisaniu członkom zarządu spółki z o.o. odpowiedzialności z art. 299 § 1 KSH, powinno nastąpić co do zasady poprzez przedstawienie przysługującego mu względem spółki tytułu egzekucyjnego. W szczególnych okolicznościach faktycznych sprawy występująca czasowo lub trwale niemożność uzyskania przez powoda tytułu egzekucyjnego przeciwko spółce, ze względu na wszczęcie wobec niej postępowania upadłościowego lub wykreślenia z rejestru przedsiębiorców wskutek zakończenia postępowania upadłościowego obejmującego likwidację majątku, pozwala na wykazanie przez powoda w postępowaniu z art. 299 KSH istnienia wierzytelności przysługującej mu względem spółki w oparciu o inny dowód niż tytuł egzekucyjny wystawiony przeciwko spółce z o.o.” (wyrok Sądu Najwyższego - z dnia 25 września 2014 roku, sygn. akt II CSK 790/13). Drugi z przedstawionych poglądów jest jednak zdecydowanie mniejszościowy i zaryzykuję stwierdzenie, że w 90% przypadków podstawą powództw z art. 299 k.s.h. są zobowiązania stwierdzone tytułem wykonawczym.
Pozdrawiam.
Komentarze
Prześlij komentarz